Karma dla świnki morskiej

Świnki morskie, czyli kawie domowe to malutkie i bardzo delikatne stworzenia. W Ameryce Południowej skąd pochodzą, hodowane są w celach spożywczych. Jednak za sprawą swojego niepodważalnego uroku osobistego w Polsce stały się popularnymi zwierzętami domowymi. Jeśli należysz do jednego z wielbicieli tego gatunku i zastanawiasz się jaka dieta będzie odpowiednia dla Twojego pupila to artykuł dla Ciebie! Podpowiadamy jak ułożyć jadłospis świnki, aby jak najdłużej cieszyła się dobrym zdrowiem.

Zdjęcie ilustracyjne / Adobe Stock /

Jaki pokarm dla świnki morskiej?

Z nieznanych powodów istnieje stereotyp, że najlepszą dietą dla takiego zwierzęcia są gotowe mieszanki składające się głównie z ziaren. Niektórzy do tego dodają startą marchewkę, kawałki jabłka i nieduże ilości sianka. Niestety, to ogromny błąd! Takie żywienie może co najwyżej przysporzyć nam problemów i przyczynić się do chorób układu pokarmowego.

Pamiętajmy o jednej bardzo ważnej kwestii — w naturalnym środowisku zwierzęta żywią się tym, co znajdą. Nie mają dostępu do miseczki, przygotowanej karmy, kolb do obgryzania czy do wapienka do piłowania ząbków. Dieta świnki morskiej powinna się w głównej mierze składać z sianka. To podstawowy pokarm, do którego zwierzątko może mieć nieograniczony dostęp. Dla urozmaicenia możemy do niego dodawać suszone zioła i liście. Zawierają one duże ilości włókna, które jest najważniejszym składnikiem pokarmowym dla tego gatunku.

Gdy ów fundamentalny składnik zostanie zapewniony, możemy przejść do owoców i warzyw. Jeśli chodzi o te pierwsze, to dobrym wyborem będą marchewki, brokuły, seler, ogórek, kalarepa i zielona fasola. Natomiast najlepszymi owocami w tym przypadku będą jabłka, śliwki, melony, truskawki, jagody i arbuzy. Smacznym urozmaiceniem i dodatkowym źródłem wartości odżywczych mogą być okazjonalnie podawane orzechy, nasiona i migdały. Jednak musimy pamiętać o umiarze, ponieważ są to produkty kaloryczne i mogą przyczyniać się do otyłości.

Karma dla świnek – czego unikać?

Jeśli zależy nam na zdrowiu i dobrym samopoczuciu naszej świnki powinniśmy zadbać o to, aby jej dieta była zróżnicowana i odpowiednio zbilansowana. Jednak istnieją pewne produkty, których powinniśmy unikać albo przynajmniej ograniczyć ich podawanie. Wśród nich znajdziemy:

• Owoce cytrusowe – mimo sporej dawki witaminy C mogą przyczyniać się do zgagi, więc lepiej ich unikać.
• Owoce z duża ilością cukru, takie jak winogrona.
• Produkty mleczne i jajka – Świnkom morskim absolutnie nie podaje się żadnych produktów pochodzenia zwierzęcego!
• Nasiona jabłek i winogron – są toksyczne, również dla ludzi, ale w naszym przypadku potrzebne są do tego ich ogromne ilości.
• Suchy chleb i bułki – nasilają procesy fermentacji i zawierają duże ilości sztucznych dodatków.
• Ostre zioła i przyprawy, a także imbir, chrzan, cebula oraz czosnek.
• Gotowe przysmaki typu kolby, wapienka do gryzienia, dropsy itp. – Mają w składzie między innymi cukier, barwniki, konserwanty i dodatki piekarnicze, które niekorzystnie wpływają na zdrowie świnek morskich.

Jedzenie, jedzenie… a co do picia?

Czysta i łatwo dostępna woda pitna to podstawa, jeśli chodzi o opiekę nad świnką morską. Absolutnie nie decydujemy się na podawanie wody destylowanej i wysoko zmineralizowanej. Często zdarza się, że świnki nie piją lub piją małe ilości wody, zależy to głównie od ilości spożywanych przez nie warzyw i innych soczystych produktów. Jeśli ilość wydalanego moczu jest na prawidłowym poziomie, to nawet gdy nasza świnka nie korzysta w ogóle z poidełka, nie musimy się tym martwić.

Witamina C w jedzeniu dla świnek morskich

Bardzo ważną informacją, która niestety nie dociera do wielkiego grona posiadaczy świnek morskich, jest fakt, że nie syntezują one w swoim organizmie witaminy C. Jest im ona jednak niezbędna do życia, więc muszą czerpać ja z pokarmu. Jej brak może się przyczynić do wielu poważnych chorób takich jak:

• Szkorbut, który należy do jednego z najczęstszych powodów śmierci świnek hodowlanych.
• Osłabienie kości
• Powolne gojenie się ran
• Słaba odporność i podatność na przeziębienia
• W ciężkich przypadkach paraliż

W trosce o zapewnienie odpowiedniej ilości tej witaminy w diecie, możemy się posiłkować również ogólno dostępnymi suplementami z witaminą C w kroplach. Można je dodawać zarówno do jedzenia, picia, jak i bezpośrednio do pyszczka zwierzęcia. Jednak jeśli zdecydujemy się na dodanie jej do poidełka, to musimy mieć na uwadze to, że ta witamina bardzo szybko się ulatnia i po zaledwie dwóch godzinach nie będzie po w wodzie śladu.

—————
Redakcja