… czyli czego unikać i co zrobić, gdy pupil je zje?

Żywienie psa lub kota jest bardzo ważnym elementem dbania o jego zdrowie i dobre samopoczucie. Wybór diety to istotna decyzja, którą powinno się podejmować na podstawie rzeczowych argumentów oraz indywidualnych cech pupila. W okresie wakacyjnych podróży, kiedy sami próbujemy nowości kulinarnych, czasem kusi nas by poczęstować nimi również czworonoga. Musimy jednak pamiętać o dwóch kwestiach – psy i koty nie potrzebują urozmaicenia diety w naszym ludzkim rozumieniu, a niektóre jedzone przez nas pokarmy, mogą być niebezpieczne dla czworonogów. Czego zatem unikać w diecie ulubieńca i co zrobić, gdy zdarzy mu się zjeść szkodliwy produkt?

POKARMY SZKODLIWE I TOKSYCZNE

Na liście zakazanych produktów dla psa i kota znajduje się wiele ludzkich smakołyków. Do tych najniebezpieczniejszych należą: czekolada, rodzynki, winogrona, ksylitol, czosnek, cebula, awokado oraz orzechy makadamia. Te pokarmy są toksyczne dla zwierząt. Powinniśmy unikać również owoców z pestkami – ze względu na ryzyko zatrucia, zadławienia, niedrożności jelit, a także kości i surowych produktów pochodzenia zwierzęcego – przede wszystkim ze względu na zagrożenie mikrobiologiczne.

ZBILANSOWANA DIETA

Zdrowy jadłospis psów i kotów zdecydowanie różni się od ludzkiego. Nie ma w tym nic dziwnego, biorąc pod uwagę, że nasze potrzeby żywieniowe są odmienne. Przede wszystkim dieta czworonogów powinna być kompletna i zbilansowana, czyli dostarczająca wszystkie niezbędne składniki odżywcze dla danego gatunku. Psy i koty potrzebują również pokarmu stałego pod względem proporcji składników, co oznacza, że nasze ludzkie, urozmaicone menu nie jest dla nich zdrowe. Zjadanie raz wołowiny z ryżem, innego dnia kurczaka z makaronem i marchewką a jeszcze innego ryby z ziemniakami- choć brzmi apetycznie, u naszych ulubieńców może prowadzić do zaburzeń ze strony przewodu pokarmowego. Najlepszym rozwiązaniem jest stosowanie pełnoporcjowych pokarmów gotowych, które zawierają wszystko to, czego pies lub kot potrzebuje.

A CO GDY JUŻ ZJADŁ?

Nie zawsze udaje nam się zapobiec „upolowaniu” niepożądanych pokarmów przez pupila. Szczególnie ma to miejsce w przypadku psów, które nie zastanawiają się zbyt długo – w odróżnieniu od kotów – nad tym, co za chwilę połkną. Co wtedy robić? Nasze postępowanie powinno zależeć od tego, co zwierzę zjadło. Jeśli jego „zdobycz” należy to pokarmów toksycznych, jak najszybciej skonsultujmy się z lekarzem weterynarii. W innej sytuacji obserwujmy zwierzę, a jeśli pojawiają się niepokojące objawy np. biegunka, wymioty, zaparcie, kaszel, osowiałość, ból brzucha zabierzmy ulubieńca do lekarza.

Źródło: lek. wet. Małgorzata Głowacka

Zdjęcie: Fotolia