Czy jesteś profesjonalistą?

Niektóre treści i reklamy zawarte na tej stronie przeznaczone są wyłącznie dla profesjonalistów związanych z weterynarią

Przechodząc do witryny www.weterynarianews.pl zaznaczając – Tak, JESTEM PROFESJONALISTĄ oświadczam,że jestem świadoma/świadomy, iż niektóre z komunikatów reklamowych i treści na stronie przeznaczone są wyłącznie dla profesjonalistów, oraz jestem osobą posiadającą wykształcenie medyczne lub jestem przedsiębiorcą zainteresowanym ofertą w ramach prowadzonej działalności gospodarczej.

Nie jestem profesionalistą

Szybkie testy diagnostyczne w codziennej praktyce

W medycynie historia szybkich testów przyłóżkowych sięga lat 60. XX wieku, wtedy pojawiły się pierwsze testy do diagnostyki ciąży. Do dziś są one szeroko wykorzystywane, m.in. przy podejrzeniu grypy, anginy w diagnostyce zakażeń Helicobacter pylori.

Metodą wykorzystywaną w szybkich testach jest immunochromatografia (IC). Testy IC, z pozoru niewinnie wyglądające, pod plastikową otoczką ukrywają specjalnie wyselekcjonowane przeciwciała monoklonalne, wyznakowane złotem. Linia testowa płytki jest opłaszczona przeciwciałami dla szukanej choroby, zaś linia kontrolna – przeciwciałami dla wyznakowanych złotem przeciwciał monoklonalnych.

Żeby wynik uznać za prawidłowy, musi pojawić się linia kontrolna. Jeśli w badanym materiale są poszukiwane przeciwciała lub antygen, powinny pojawić się dwie kreski – testowa i kontrolna. Większość szybkich testów to testy jakościowe, niezależnie od siły wybarwienia linii testowej (czy kreska jest cienka, czy gruba) wynik testu jest dodatni.

Metoda IC nie stawia specjalnych wymagań, testy mogą być przechowywane w temperaturze pokojowej, a termin ich ważności jest długi, zwykle 2 lata. Szybkie testy stanowią ważne narzędzie diagnostyczne w codziennej praktyce, umożliwiają postawienie precyzyjnej diagnozy w ciągu kilku minut. Należy jednak pamiętać, że istnieją pewne ograniczenia ich stosowania.

Wykonanie testu.

Wykonanie testu.

02

Test na choroby wektorowe.

Szybkie testy dla kotów – FeLV/FIV

W medycynie kotów najczęściej poszukiwany jest antygen wirusa białaczki kotów (FeLV) oraz przeciwciała przeciwko niedoborowi immunologicznemu kotów (FIV). O czym powinniśmy pamiętać w diagnostyce tych chorób?

W przypadku wirusa białaczki kotów testy wyszukują antygen otoczki wirusowej – białko 27 (p27), wynik dodatni testu świadczy o obecności wirusa w krwi (wiremii). Jak wiadomo, w przypadku białaczki kotów przebieg choroby może być różny – stała wiremia, przejście w fazę latentną lub uwolnienie od wirusa. W praktyce przy stałej wiremii wynik testu będzie dodatni. W przypadku przejścia w fazę latentną, kiedy wirus białaczki wbudowuje się w komórki gospodarza (prowirusowe DNA jest zintegrowane z genomem zakażonej komórki gospodarza), szybkie testy wykrywające białko otoczki wirusowej nie potwierdzą choroby, niezbędne jest wówczas wykonanie badania metodą PCR (wykrycie prowirusowego DNA białaczki kotów). W przypadku uwolnienia się od wirusa wynik testu oraz PCR będą ujemne, zaś kot będzie nadal narażony na zakażenie. Co ważne antygen szczepionkowy jest inny niż wykorzystywany w testach, więc szczepienie nie wpływa na wynik.

W przypadku FIV (niedobór immunologiczny kotów) szybkim testem szukamy przeciwciał. Głównym ograniczeniem w tym przypadku jest czas. Przeciwciała są możliwe do wykrycia dopiero po pół roku od kontaktu z wirusem. W praktyce oznacza to, że nie należy wykonywać testów u kociąt, zaś w przypadku podejrzenia choroby, gdy wynik testu jest ujemny, należy albo powtórzyć test po 6 miesiącach, albo wykorzystać inną metodę diagnostyczną.

FeLV dodatni.

FeLV dodatni.

Kleszcz pod mikroskopem.

Kleszcz pod mikroskopem.

Szybkie testy dla psów – choroby wektorowe

W ostatnich latach coraz większe zainteresowanie wzbudzają testy do diagnostyki chorób wektorowych. Niespecyficzne objawy kliniczne (gorączka, gorsze samopoczucie, niedokrwistość, trombocytopenia) wymuszają różnicowanie: dirofilariozy, erlichiozy, anaplazmozy oraz boreliozy. Szybki test umożliwia postawienie diagnozy, warto jednak zauważyć, że każda z tych chorób ma swoje wymagania.

W przypadku D. immitis istnieją testy wykrywające antygen z dróg rodnych dojrzałych samic, znacznym ograniczeniem jest czas dojrzewania nicienia – minimum 6 miesięcy, a także inwazja jedynie samców lub niedojrzałych samic – wynik testu w tym przypadku będzie ujemny. Na polskim rynku są testy wykrywające antygen mikrofilarii, samic i samców, a ryzyko wyniku fałszywie ujemnego jest znikome. W przypadku E. canis test wykrywa przeciwciała już od 7 dnia od zakażenia. Jednak należy pamiętać, że u niektórych psów wykrycie przeciwciał jest możliwe dopiero od 28 dnia. W przypadku anaplazmozy szybkie testy stwierdzają obecność przeciwciał już od 14 dnia, jednak nie rozróżniają A.phagocytophilum z A. platys, w przypadku dodatniego wyniku testu ostateczne rozpoznanie powinno bazować na metodzie PCR.

Borelioza (choroba z Lyme) jest jedną z chorób najbardziej skomplikowanych diagnostycznie. Trudności wynikają z dużej zmienności (ekspresji) białek powierzchniowych bakterii. W przypadku zakażenia u psów w pierwszych dniach choroby zmienność białek jest ogromna. Dopiero od 35 dnia ekspresja dwóch białek jest na tyle stała, że w oparciu o nie powstały szybkie testy diagnostyczne – białko OspF (VetExpert CaniV-4) oraz białko C6 (Snap 4Dx).

Z uwagi na specyfikę wymienionych chorób, częsty przebieg bezobjawowy oraz duże znaczenie zoonotyczne należy rozważyć profilaktyczne stosowanie testów – raz w roku u każdego psa. Zaś w przypadku gdy pacjent przyjdzie na wizytę z objawami nasuwającymi podejrzenie którejś z chorób, wykonanie testu podczas wizyty i powtórzenie po 35 dniach.

 

Autor:

lek. wet. Natalia Jackowska
Specjalista ds. diagnostyki VetExpert

Zdjęcia:

Vetexpert

Nasi klienci