Czy jesteś profesjonalistą?

Niektóre treści i reklamy zawarte na tej stronie przeznaczone są wyłącznie dla profesjonalistów związanych z weterynarią

Przechodząc do witryny www.weterynarianews.pl zaznaczając – Tak, JESTEM PROFESJONALISTĄ oświadczam,że jestem świadoma/świadomy, iż niektóre z komunikatów reklamowych i treści na stronie przeznaczone są wyłącznie dla profesjonalistów, oraz jestem osobą posiadającą wykształcenie medyczne lub jestem przedsiębiorcą zainteresowanym ofertą w ramach prowadzonej działalności gospodarczej.

Nie jestem profesionalistą

Leczenie wybranych urazów u psów sportowych na podstawie dwóch przypadków

Sporty uprawiane przez wybrane rasy psów są coraz popularniejsze w naszym kraju. Najpowszechniejsze z nich to agility i dogfrisbee, które zyskują coraz więcej zwolenników. Spośród wielu zalet płynących z uprawiania tych dyscyplin na szczególną uwagę zasługuje więź, jaka nawiązuje się między psem a jego właścicielem, jak również możliwość aktywnego spędzenia czasu na świeżym powietrzu.

 

 

Niestety specyfika tych sportów czyni je bardzo kontuzjogennymi. Pacjenci trafiający do naszych gabinetów bywają nie lada wyzwaniem. Często uszkodzeniom ulegają obwodowe odcinki kończyn, zarówno tkanki miękkie, jak i kości i stawy, gdzie diagnostyka staje się trudniejsza, a dobór metody leczenia często nie jest oczywisty.

 

PRZYPADEK I pies rasy border collie, z sukcesami uprawiający agility

W kwietniu 2013 roku do naszej praktyki trafił 4-letni pies rasy border collie, z sukcesami uprawiający agility. Właścicielka zgłosiła się z powodu niezdiagnozowanej kontuzji, której pies doznał w styczniu. Od tego czasu wykazywał niechęć do treningów oraz lekką kulawiznę powysiłkową prawej kończyny miednicznej. Dokumentacja, którą dostarczyła właścicielka, zawierała RTG stawów biodrowych oraz kolanowych, wykonane niedługo po urazie. Nie wykazywały one żadnych nieprawidłowości. Ponadto z dokumentacji wynikało, iż pies poddawany był terapii niesterydowymi środkami przeciwzapalnymi przez 7 dni od czasu kontuzji. Niestety, bez większych efektów.

W badaniu klinicznym stwierdzono kulawiznę kończyny miednicznej prawej. Próba zginania stawu kolanowego prawego dawała wynik dodatni. Podczas omacywania wyczuwalne były niewielkiego stopnia krepitacje. Przeprowadzone testy (szufladowy i kompresyjny) w kierunku uszkodzenia więzadła krzyżowego przedniego wypadły ujemnie. Na tej podstawie jako przyczynę bólu i kulawizny wyeliminowano więzadło krzyżowe przednie. Wykonane badanie rentgenowskie nie wykazało istotnych zmian.

Kolejnym etapem było badanie ultrasonograficzne obu stawów kolanowych. Wykonano je aparatem Sonoscape S6 z użyciem głowicy liniowej o częstotliwości 10-14 MHz. Przeprowadzone badanie nie wykazało zmian w stawie kolanowym lewym. W prawym natomiast, w projekcji podłużnej podrzepkowej, widoczna była duża hiperechogeniczna zmiana w obrębie torebki stawowej stawu udowo-piszczelowego (fot. 1). Zmiana ta świadczy o uszkodzeniu (naderwaniu) przyczepu torebki stawowej i wytworzeniu się w miejscu uszkodzenia tkanki bliznowatej. Łąkotka boczna oraz przyśrodkowa w obrazie USG nie wykazywały cech uszkodzenia. Ze względu na nasilanie się kulawizny psa oraz sugestii właścicielki o zastosowaniu małoinwazyjnej metody leczenia w maju poddaliśmy psa terapii IRAP. Tuż przed zastosowaniem leczenia ponownie wykonaliśmy USG chorego stawu. Badanie wykazało pogorszenie stanu kolana. W obrazie USG widoczna była znacznie zwiększona ilość mazi w stawie udowo-piszczelowym, wraz z kosmówko-polipowatym rozrostem błony maziowej w projekcji podrzepkowej (fot. 2). Dodatkowo w projekcji nadrzepkowej widoczna była również zwiększona ilość mazi w zachyłku nadrzepkowym stawu kolanowego.

Terapia IRAP

IRAP (Interleukine Receptor Antagonist Protein), tłumacząc na język polski, to białkowy antagonista dla receptora interleukiny. Jest to metoda leczenia schorzeń stawów, ścięgien i mięśni wykorzystująca naturalne zdolności regeneracyjne organizmu. Przygotowanie surowicy polega na pobraniu od pacjenta 20 ml krwi żylnej do specjalnych probówek. Następnie krew ta umieszczana jest w inkubatorze na 6-9 h w temperaturze 38 stopni Celsjusza. Po odwirowaniu (4000 obr./min przez 10 min), zachowując zasady aseptyki, odciąga się surowicę do 5-ml strzykawek, dzieląc ją na odpowiednie porcje. Podczas inkubacji dochodzi do nagromadzenia w surowicy czynników wzrostu oraz antyinterleukiny I. Jej zadaniem jest blokowanie receptorów dla interleukiny I, która z kolei indukuje procesy zapalne i zwyrodnieniowe stawów. Dla naszego pacjenta przygotowaliśmy cztery dawki surowicy IRAP. Dwie pierwsze, zawierające 1,5 ml surowicy, i dwie kolejne, zawierające po 1 ml surowicy.

Znieczulenie

Charakter i temperament psa sprawiły, że wymagał znieczulenia. Przed znieczuleniem pacjenta zbadano i wykonano przeglądowe badanie krwi, uwzględniające morfologię oraz parametry biochemiczne. W badaniu nie wykazano nieprawidłowości mających wpływ na bezpieczeństwo znieczulenia. W zebranym wywiadzie była zawarta informacja na temat wcześniejszego znieczulenia psa, w którym użyto medetomidyny w połączeniu z butorfanolem. Po wybudzeniu zwierzęcia właścicielka zauważyła długie (do 12 godzin) pobudzenie motoryczne z wokalizacją, które spontanicznie ustąpiło.

Powszechnie znanym faktem jest, że border collie jest jedną z ras często noszących defekt genu MDR1. Glikoproteina kodowana przez ten gen jest odpowiedzialna za utrzymywanie szczelności bariery krew-mózg. Najbardziej znanym lekiem, który wywołuje u nosicieli mutacji efekty neurotoksyczne, jest iwermektyna. Obok niej na liście leków neurotoksycznych dla zwierząt obarczonych mutacją genu MDR1 znajdują się również takie substancje, jak loperamid, doramektyna i moksydektyna. Należy zauważyć, iż są inne leki również transportowane przez omawianą glikoproteinę. Ich efekty neurotoksyczne nie są tak silnie wyrażone bądź działanie to nie jest potwierdzone badaniami naukowymi. Stosowanie ich powinno być przeprowadzone ze zmniejszeniem dawek, a w miarę możliwości wykluczone. Na liście tej są m.in.: winkrystyna, doksorubicyna, cyklosporyna, ondansetron, erytromycyna, acepromazyna oraz opioidy: morfina, fentanyl i butorfanol.

W oparciu o te informacje u naszego pacjenta zastosowano kombinację medetomidyny i ketaminy po wcześniejszym podaniu atropiny. Dodatkowo, w celu pogłębienia snu przed wykonaniem iniekcji dostawowej, podano dożylnie propofol. Działanie nasenne i analgetyczne podanych leków było wystarczające do tak krótkotrwałego zabiegu.

Pacjent wybudził się szybko, a właścicielka nie zauważyła niepokojących objawów po znieczuleniu.

Przebieg terapii IRAP

Cała terapia IRAP obejmowała wykonanie czterech iniekcji do stawu kolanowego. Dwie pierwsze wykonaliśmy, podając po 1,5 ml surowicy IRAP w odstępie 5-dniowym. Już po tych iniekcjach właścicielka zauważyła dużą poprawę płynności ruchu psa oraz znaczne zmniejszenie bólu chorej kończyny. Również kontrolne badanie sonograficzne leczonego stawu, wykonane 12 dni po rozpoczęciu leczenia, wykazało dużą poprawę. Widoczna była znacznie mniejsza ilość mazi w stawie udowo-piszczelowym (fot. 3). Kolejne dwa podania również zostały wykonane w odstępie pięciodniowym, tydzień po drugim podaniu. Dawka surowicy użyta do trzeciego oraz czwartego podania wynosiła 1 ml. Od zakończenia terapii IRAP minęło ponad 2 miesiące, a pies nie wykazuje żadnych cech kulawizny bądź bólu w leczonym stawie. Wrócił do treningów i znów startuje w największych imprezach agility w Europie.

 

PRZYPADEK II pies rasy border collie uprawiający agility

Kolejny przypadek dotyczy psa rasy border collie w wieku 3 lat, uprawiającego agility. Pacjent trafił do naszej praktyki w kwietniu 2013 roku z powodu niezdiagnozowanej kulawizny prawej kończyny piersiowej powstałej na skutek kontuzji doznanej podczas treningu w lutym. Z wywiadu z właścicielem wynikało, że pies był poddany terapii niesterydowymi środkami przeciwzapalnymi przez 7 dni, bez efektu. Kulawizna nasilała się podczas treningu i tuż po nim.

Badanie kliniczne wskazało jako źródło bólu struktury poniżej stawu nadgarstkowego. Badanie rentgenowskie palców i śródręcza nie wykazało istotnych zmian. Kolejnym etapem było przeprowadzenie badania ultrasonograficznego aparatem Sonoscape S6 przy użyciu głowicy liniowej o częstotliwości 10-14 MHz. Wygolenie kończyny poniżej stawu nadgarstkowego do badania USG uwidoczniło zwiększony zarys stawu śródręczno-palcowego palca V (fot. 4). Wcześniej zmiana ta była niewidoczna z powodu obfitej sierści. Badanie ultrasonograficzne wykazało jedynie powiększenie obrysu stawu w stosunku do analogicznego stawu w przeciwległej kończynie, bez uszkodzenia struktur torebkowo-więzadłowych.

 

Fizykoterapia w leczeniu kontuzji

Podjęliśmy decyzję o zastosowaniu fizykoterapii w postaci serii dziesięciu zabiegów przy użyciu ultradźwięków oraz lasera niskoenergetycznego. Ultradźwięki mają zdolność do zwiększenia przepływu krwi. Wspomagają tym samym proces gojenia oraz niwelują ból, podnosząc temperaturę tkanek. Podczas pierwszych czterech zabiegów w miejsce uszkodzenia wprowadziliśmy dodatkowo na drodze fonoferezy niesterydowy środek przeciwzapalny – ketoprofen w postaci żelu. Terapia laserem niskoenergetycznym ma działanie przeciwbólowe, przyśpiesza gojenie tkanek, poprawia krążenie i stymuluje angiogenezę. Zmniejsza stan zapalny poprzez spowolnienie syntezy zapalnych prostaglandyn, ułatwia przepływ limfatyczny i redukuje obrzęk.

Na okres leczenia pies został odsunięty od treningów oraz większej aktywności fizycznej. Kondycję i masę mięśniową utrzymywał dzięki regularnym treningom na bieżni wodnej. Zabiegi hydroterapii – wykorzystując zjawisko wyporności – odciążają stawy, a jednocześnie wymuszają większą pracę mięśni.

3-tygodniowe leczenie przy użyciu fizykoterapii zakończyło się ponad 3 miesiące temu. Obrys stawu zmniejszył się do prawidłowych rozmiarów, a pies przestał kuleć i wrócił do treningów.

 

W jakim okresie dochodzi do większości kontuzji – WNIOSKI 

Na podstawie opisanych przypadków oraz innych przypadków psów sportowych, leczonych w naszej praktyce, możemy stwierdzić, że do zdecydowanej większości kontuzji dochodzi podczas treningów w miesiącach zimowych. Psy trenują na zewnątrz, a podłoże jest wówczas śliskie. Z tego powodu łatwiej dochodzi do kontuzji, takich jak opisana w przypadku I. Niemniej jednak, u tej grupy pacjentów najczęściej uszkodzeniu ulegają obwodowe odcinki kończyn. Dziać tak się może, ponieważ pomimo odpowiedniej rozgrzewki oraz właściwego przygotowania zwierząt do treningu przez właścicieli dystalne odcinki kończyn poddane są stałemu chłodzeniu przez zmrożone podłoże. Predysponuje to je do takich urazów. Dodatkowo uważamy, że w przypadku podejrzenia uszkodzenia bardzo drobnych obwodowych struktur warto usunąć okrywę włosową tej okolicy. Pozwala to wyeliminować pominięcie zmian w badaniu palpacyjnym. Jest to istotne, zwłaszcza gdy naszym pacjentem jest pies rasy border collie, charakteryzujący się często obfitą okrywą włosową. Jednak nie każdy właściciel pozwala na usunięcie sierści.

Podstawą skutecznego leczenia jest przede wszystkim postawienie właściwego rozpoznania, co nie zawsze jest takie proste. Wymaga zarówno dokładnego badania klinicznego, jak i rentgenowskiego oraz ultrasonograficznego. Podawanie tylko niesterydowych środków przeciwzapalnych może przynieść poprawę, ale nie rozwiązuje problemu.

Bardzo istotne jest wykorzystanie określonych technik medycyny regeneracyjnej, np. IRAP, bieżni wodnej, i wybranych technik fizykoterapeutycznych (laseroterapia, terapia ultradźwiękami, magnetoterapia oraz elektroterapia).

 

Autorzy: 

lek. wet. Paulina Turek, lek. wet. Sebastian Dadej, lek. wet. Agnieszka Klepacka, dr n. wet. Bernard Turek

Zdjęcia:

Z archiwum autorów

Streszczenie:

Agility i dogfrisbee to dyscypliny sportowe zyskujące w Polsce coraz więcej zwolenników. Dzieje się tak ze względu na ich widowiskowość oraz aktywną formę spędzenia wolnego czasu na świeżym powietrzu. Specyfika tych sportów staje się często przyczyną urazów u psów trenujących. Najczęściej dochodzi do kontuzji obwodowych części kończyn lub struktur miękkich. Sprawia to, że diagnostyka oraz dobór metody leczenia takich urazów są dużym wyzwaniem. Niejednokrotnie terapia niesterydowymi środkami przeciwbólowymi nie rozwiązuje problemu. Dlatego warto sięgnąć po inne sposoby leczenia, jak nowoczesne metody medycyny regeneracyjnej, np. IRAP czy fizjoterapię.

 

 

Nasi klienci