Dodano: 07.08.2019, Kategorie: Behawioryzm
Psychologia zwierząt – cz. XII. Brudzenie w domu przez psa – rozpoznawanie, klasyfikacja, terapia
Ostatnimi czasy liczba problemów behawioralnych dotyczących defekacji, zgłaszanych przez właścicieli, wzrasta. Zdarzają się one zarówno u szczeniąt młodszych, jak i dorastających. Dodatkowo należy wymienić dość dużą grupę psów (samców), które znakują moczem nie tylko we własnych mieszkaniach. Ostatnio notuję również przypadki znakowania moczem w domach także przez suki. Niestety, bardzo często tego typu problem kończy się oddaniem psa do schroniska, prowadzi do eutanazji lub zmiany domu.
Do możliwych przyczyn oddawania moczu i/lub kału w ramach załatwiania potrzeb fizjologicznych lub znaczenia terenu w miejscach nieakceptowanych przez właściciela należy zaliczyć:
1. stres spowodowany czynnikami zewnątrzdomowymi, indukowanymi przez człowieka;
2. stres spowodowany czynnikami domowymi, indukowanymi przez człowieka;
3. traumatyczne doznania, znane i nieznane właścicielowi;
4. oddawanie moczu jako przejaw uległości lub podekscytowania;
5. niepokój (lęk separacyjny, fobia dźwiękowa);
6. zaburzenia poznawcze spowodowane permanentnym stresem indukowanym przez człowieka;
7. znaczenie;
8. nieprawidłowe, nieutrwalone nauczanie psa zachowań w domu;
9. testosteron jako czynnik wywołujący znaczenie moczem;
10. podeszły wiek psa, przy zaburzeniach poznawczych;
11. uwarunkowania genetyczne, na które może wskazywać brudzenie przez psy niektórych ras, łatwiej poddających się tresurze [1].
W ostatnich kilku latach autor obserwuje znaczący wzrost zapotrzebowania na porady behawioralne. Jego powodem jest oddawanie odchodów w domu przez psy, którym od czasu szczenięcego nie zdarzały się takie przypadki. Procentowy podział pacjentów brudzących w domu ze względu na wiek prezentuje się następująco (rys. 1):
• szczenięta od 3-12 miesięcy, które były nauczone w sposób trwały oddawania odchodów poza domem i wznowiły oddawanie odchodów w domu – 27%;
• psy młode w wieku dorastania,
1-2 lata – 43%;
• psy dorosłe, powyżej 2 lat – 18%;
• psy stare (charakterystycznie dla rasy i wielkości) – 12% [2].
Częstotliwość występowania
Z ankiet przeprowadzonych wśród właścicieli zwierząt odwiedzających praktyki weterynaryjne w USA wynika, że od 6,4% do 7,4% z nich wspomina o problemie brudzenia w domu o różnym nasileniu. Spośród właścicieli, którzy rozmawiali z lekarzem weterynarii na temat problemów behawioralnych u swoich psów, 37% opisywało właśnie problemy z załatwianiem się w niepożądanych miejscach. Spośród przypadków kierowanych na konsultację behawioralną przypadki brudzenia w domu stanowiły od 5,5% do 16,8%.
Częstotliwość zaburzeń w oddawaniu moczu i kału, w tym także znaczenia, u niekastrowanych osobników męskich jest o około 60% większa niż u kastrowanych osobników męskich oraz sterylizowanych i niesterylizowanych osobników żeńskich. Nie odnotowano uwarunkowań geograficznych [1].
Prawidłowe szkolenie psa powinno być wdrażane od samego początku kontaktów z właścicielami. Zaburzenia wydalania wynikające z niedostatecznego wyszkolenia dotyczą młodych zwierząt. Oddawanie moczu pod wpływem emocji zdarza się głównie u młodszych psów. Znaczenie moczem pojawia się z chwilą, gdy pies osiąga dojrzałość seksualną. Istnieje większe prawdopodobieństwo, że znaczyć będą niekastrowane osobniki męskie niż wykastrowane psy czy sterylizowane lub niesterylizowane suki.
Przyczyny
Problem może towarzyszyć innym zaburzeniom zachowania (np. lękowi separacyjnemu). Może wynikać z niedostatecznej ilości czasu, jaką właściciel poświęcał na naukę psa czystości. Bywa skutkiem nieadekwatnego karania psów wykazujących oddawanie moczu jako objaw poddaństwa.
Należy ustalić przyczyny wywołujące nieprawidłowe zachowania, zbierając pełny wywiad behawioralny, w czasie którego stwierdza się, kiedy, gdzie i jak często dochodzi do nieprawidłowego wypróżniania oraz czy zwierzę załatwia się poza domem.
Najczęstsze przyczyny to:
• brak lub nieprawidłowa nauka czystości,
• potrzeba znaczenia,
• oddawanie moczu z poddaństwa,
• oddawanie moczu z podekscytowania,
• zaburzenia poznawcze,
• strach,
• psychogenna polidypsja,
• fobia dźwiękowa [1].
Rozpoznanie różnicowe
Przed rozpoczęciem terapii należy przeprowadzić badanie kliniczne w celu wykluczenia problemów somatycznych, takich jak:
• cukrzyca;
• choroby układu moczowego, np.: niewydolność, nowotwory, kamice nerek, ektopowy moczowód, estrogenowe nietrzymanie moczu, moczówka prosta;
• choroby kręgosłupa i układu nerwowego przebiegające z zaburzeniami kontroli mikcji, np.: ataki drgawkowe, neurogenne nietrzymanie moczu, wylewy krwi i udary CUN, neurogenne nietrzymanie moczu;
• choroby układu krążenia;
• dysplazja stawów biodrowych, zapalenie stawów i kości, choroba zwyrodnieniowa stawów;
• niewydolność wątroby;
• nadczynność lub niedoczynność kory nadnerczy;
• hiperkalcemia lub hipokaliemia;
• ataki drgawkowe różnego pochodzenia;
• nowotwór nerek;
• nowotwór pęcherza moczowego;
• inne choroby nowotworowe powodujące osłabienie;
• procesy zakaźne/zapalne;
• ból różnego pochodzenia [1].
Największą grupą psów wykazujących tendencję do pozostawiania informacji chemicznej swoim pobratymcom są niekastrowane osobniki męskie. Pozostawiona jednorazowo informacja przez jednego osobnika powoduje tożsame zachowania u innych samców. Zjawisko to obserwujemy w praktykach weterynaryjnych, gdzie samce „posikują” na narożniki ścian, mebli i innych elementów znajdujących się w poczekalniach i gabinetach. Takie zachowanie jest naturalne i prawidłowe, jednak zrozumiałe tylko dla niewielkiej grupy właścicieli. Pies samiec trzymany w poczekalni na długiej smyczy lub puszczony wolno natychmiast przystępuje do obwąchiwania w celu identyfikacji informacji chemicznych pozostawionych przez poprzedników. Nawet precyzyjne i dokładne wymycie takich miejsc nie znosi ich czytelności dla psów. Pies taki pozostawia swój ślad na powierzchniach pionowych. Jeden z pacjentów autorów wykonał taką czynność, niestety stróżka moczu trafiła do gniazdka elektrycznego. Pies uległ poważnemu porażeniu z zatrzymaniem akcji serca i oddechu. Szybka reanimacja dała skutek pozytywny. Zaistniała sytuacja była niezrozumiała dla właściciela, gdyż stan psa po porażeniu utożsamiał on z w wykonanym wcześniej szczepieniem i nie zgadzał się, że jego pies oddał mocz w pomieszczeniu.
Właściciele często są słabo poinformowani lub niedostatecznie zmotywowani, aby nauczyć psa czystości w domu. A tylko pewność prawidłowego zrozumienia problemu przez właściciela daje nam możliwość skutecznego działania. W innym przypadku podejmowane próby terapii są bezsensowne. Gdy takowe zrozumienie istnieje, po wykluczeniu przyczyn somatycznych możemy przystąpić do podjęcia diagnostyki behawioralnej problemu.
Podstawowym narzędziem, które jest istotne w naszej pracy z właścicielem, jest kamera. Należy rozpocząć od nagrywania zachowań psa w obecności właściciela, aby określić charakter kontaktów między nimi oraz interakcji w środowisku. Dobrze jest zlecić właścicielowi prowadzenie dziennika, w którym będzie zapisywał możliwe przyczyny wywołujące problem, miejsca, w których zwierzę oddawało, a w których unikało oddawania odchodów. Dzięki temu będziemy mieli szansę monitorować przebieg terapii. Wprowadzamy także nagrywanie zachowań psa podczas nieobecności właściciela, aby wykluczyć lub potwierdzić lęk separacyjny.
Postępowanie
Należy wdrożyć wszelkie niezbędne czynności zapewniające psu dobre samopoczucie. Zwiększamy aktywność motoryczną, wprowadzamy dietę niskobiałkową. Zwiększenie stopnia aktywności wprowadza się, aby pomóc w leczeniu lęku separacyjnego oraz poprawić kondycję zwierzęcia. Jak najczęściej wyprowadza się psa na zewnątrz, aby mógł się załatwić poza domem. Jeśli wykazuje on zaburzenia wydalania, należy podawać mu posiłki o określonych porach (nie udostępniać pokarmu przez cały dzień), aby wypracować pewną regularność oddawania kału. Podawanie pokarmu o większej koncentracji energii pozwala zmniejszyć potrzebę częstej defekacji.
Informacje dla właściciela
Właściciela informuje się o przyczynie (przyczynach) nieprawidłowego wydalania i o możliwości prowadzenia długotrwałego leczenia. Właściciel musi zrozumieć potrzeby fizjologiczne psa, intymności ich spełniania oraz zasady komunikacji wewnątrzgatunkowej. Pies powinien znajdować się pod stałym nadzorem lub przebywać w zamknięciu pod nieobecność właściciela.
Psa wyprowadza się na spacer bardzo często, aby mógł oddawać odchody i mieć możliwość prezentowania swoistych gatunkowo zachowań. Nagradza się go, gdy załatwi się we właściwym czasie i właściwym miejscu, tzn. jak najbliżej miejsca prawidłowej defekacji. W tym przypadku przez nagrodę rozumiemy lekkie poklepanie nad mostkiem i zachowanie radosne poparte brakiem napięcia właściciela. Psy lubią, gdy jesteśmy radośni i rozluźnieni. Jest to dla nich oznaka bezpieczeństwa, która daje im poczucie spełnienia.
Oddawanie moczu z powodów poddańczych jest charakterystyczne dla zwierząt młodych, szczególnie suk ras małych. Nie należy karcić psa za takie zachowanie, ponieważ można w ten sposób nasilić problem. Właściciel powinien stosować bezwzględny brak kontaktu werbalnego, fizycznego i wzrokowego, kiedy wraca do domu. Pies powinien wyjść na dwór i oddać mocz, zanim się z nim przywitamy. Właściciele powinni witać się z psem w sposób bezkontaktowy i spokojny, nie należy nachylać się nad zwierzęciem (pies odczytuje takie zachowanie jako dominację) ani rozpoczynać zabawy w trakcie powitania. W łagodnych przypadkach można wprowadzić alternatywne zajęcie dla psa z chwilą powrotu właścicieli do domu, np. prośba o przyniesienie zabawki lub komenda „siad”. Istotnym zadaniem dla właściciela jest dbanie o to, aby podczas powitania nie wywoływać nadmiernych emocji u psa.
Znaczenie moczem
We wstępnej fazie rozwiązywania problemu należy ustalić przyczynę zachowania, analizując dane z wywiadu, temperament psa, płeć i zachowania właściciela w niekorzystnych dla problemu sytuacjach. Przeprowadza się wywiad, aby określić możliwe czynniki wywołujące zachowanie, w tym bodźce wywołujące niepokój. W odróżnieniu do tych bodźców stosuje się desensytyzację i przeciwarunkowanie oraz czynności umożliwiające unikanie bodźca, powodu uwalniającego zachowanie niepożądane.
Należy pamiętać, że kastracja nie znosi zachowań samczych polegających na znakowaniu moczem. Moje wieloletnie doświadczenie w leczeniu tych problemów daje znacznie większe przeciwwskazanie do kastracji z powodu znaczenia, gdyż w żadnym znanym mi przypadku kastracja nie zmieniła nic w zachowaniu psa (rys. 2).
Terapię rozpoczyna się od bacznej obserwacji psa w pomieszczeniach predysponowanych oraz nagłej reakcji przerywającej objawy przygotowawcze do wykonania zachowania niepożądanego. Należy sprawić, aby okolice, w których zwierzę znaczy, były dla niego nieprzyjemne poprzez zastawianie „pułapek”, np. położonych do góry nogami plastikowych wycieraczek, wieszanie torebek foliowych. Właścicielom o wysokim poziomie percepcji i zrozumienia można zaproponować stosowanie karcenia poprzez awersyjny bodziec dźwiękowy stosowany na odległość na samym początku absolutnie każdego aktu znaczenia. Jest to możliwe tylko wtedy, gdy właściciel jest w stanie nieustannie obserwować psa. Należy umożliwiać zwierzęciu dostęp do miejsc, w których znaczy. Unikanie ich nie daje żadnego rezultatu, wręcz nie ma żadnego znaczenia dla psa. Alternatywnie, właściciel może zmieniać charakter tego miejsca na pozytywny poprzez podawanie w tym miejscu pokarmu.
Leczenie farmakologiczne
Modyfikację zachowań nie zawsze przeprowadza się w połączeniu z podawaniem leków psychotropowych. W przypadkach gdy podłożem zachowania niepożądanego są zaawansowane lęki, najczęściej sięgamy po leki z wyboru. Jeśli pies znaczy moczem lub wykazuje zaburzenia wydalania wynikające z niepokoju, leki mogą być przydatne, ale tylko w połączeniu z modyfikacją zachowań.
Można zastosować selektywne inhibitory zwrotnego wychwytu serotoniny (SSRI) lub trójpierścieniowe leki przeciwdepresyjne/przeciwlękowe (TLP). Przedstawicielem SSRI jest fluoksetyna podawana w dawce 1 mg/kg doustnie co 24 godziny przez minimum 4 miesiące. Do przedstawicieli TLP należy zaliczyć klomipraminę, którą podajemy w dawce 1-2 mg/kg doustnie co 12 godzin przez minimum 40 dni, przy czym po upływie zalecanego terminu stosowania leku w pełnej dawce należy cotygodniowo obniżać ją o 1/4, aż do całkowitego odstawienia. Nie wolno nagle odstawiać leku z pełnej dawki.
Wymienione leki nie są zarejestrowane w Polsce dla stosowania u psów. Należy ten fakt odnotować w dokumentacji lekarsko-weterynaryjnej, którą przyjmuje do wiadomości i na którą wydaje zgodę na piśmie właściciel. Właściciele muszą zdawać sobie sprawę, że leki stosowane w terapii muszą być podawane zgodnie z zaleceniami lekarza weterynarii, gdyż SSRI ujawniają swoje pełne działanie po 4-6 tygodniach od rozpoczęcia ich stosowania.
Do działań ubocznych TLP zalicza się:
• nudności,
• wymioty,
• biegunkę,
• ospałość,
• zaburzenia rytmu serca oraz zwiększoną aktywność drgawkową.
SSRI mogą wywoływać:
• nudności,
• wymioty,
• biegunkę,
• ospałość.
Leczenie farmakologiczne nie jest skuteczne, jeśli problem choć częściowo nie wynika z lęku. Nie będzie miało praktycznie żadnego wpływu w przypadkach brudzenia wywołanego niedostatecznym wychowaniem psa oraz przy oddawaniu moczu wynikającym z poddaństwa.
Nie należy stosować jednocześnie TLP i SSRI oraz łączyć ich z inhibitorami monoaminooksydazy (MAO-I), takimi jak L-deprenyl i amitraza.
Ważne jest monitorowanie stanu pacjenta podczas wizyt lub rozmów telefonicznych. Aby obiektywnie ocenić skuteczność postępowania, właściciel powinien prowadzić notatki, w których będzie zapisywał nieprawidłowe incydenty, czynniki je wywołujące oraz rodzaj prowadzonych działań. Wizyty kontrolne są niezbędne, aby upewnić się, że właściciel stosuje się do zaleceń.
Niestety jednym z najczęstszych problemów jest uzyskanie prawidłowego zaangażowania właściciela w terapię. Gdy jest ono niedostateczne, bardzo szybko następuje nawrót zachowań, które się utrwalają, a kolejne podejmowane próby leczenia są utrudnione w bardzo dużym stopniu.
Rokowanie
Rokowanie przy wszystkich zaburzeniach zachowania w znacznym stopniu zależy od zdolności właściciela do wypełniania poleceń lekarza. Rzadko uważa się, że zwierzęta przejawiające zaburzenia behawioralne zostały „wyleczone”, raczej problemy udaje się „opanować”.
Rokowanie jest dobre odnośnie do zmniejszenia oddawania moczu na skutek poddaństwa lub podniecenia oraz gdy przyczyną problemów jest niedostateczne wychowanie psa.
Kastracja samców przejawiających znaczenie moczem daje poprawę w 50% przypadków, nawet przy braku modyfikacji zachowań. W 30% poprawa następuje szybko, w 20% wolno [1].
Znaczącym czynnikiem mającym wpływ na rokowanie jest wiek zwierzęcia. Szczenięta częściej trafiają do lekarza z powodu niedostatecznego wyszkolenia oraz oddawania moczu w wyniku poddaństwa lub podniecenia. Zaburzenia poznawcze z większą częstotliwością występują u psów starszych.
Piśmiennictwo:
1. Tilley S.L., Smith F. Jr.: 5 minut konsultacji weterynaryjnej, redakcja naukowa pierwszego wydania polskiego lek. wet. Remigiusz Cichoń, wyd. Elsevier Urban & Partner, Wrocław 2008.
2. Cichoń R.: Dokumentacja Weterynaryjna 2007-2014, Przychodnia Weterynaryjna DOG, Skarżysko-Kamienna.
Autorzy i zdjęcia:
lek. wet. Remigiusz Cichoń, Przychodnia Weterynaryjna DOG, Skarżysko-Kamienna,
Szkoła Wyższa Psychologii Społecznej w Poznaniu – kierownik studiów podyplomowych „Psychologia Zwierząt”
lek. wet. Joanna Modrzyk
Streszczenie:
W praktykach weterynaryjnych bardzo często zgłaszane przez właścicieli są problemy związane z oddawaniem przez psy moczu lub kału w niepożądanych miejscach. Znaczna część tych zaburzeń wywoływana jest przez nieprawidłowości w zachowaniu właściciela.